Witajcie!
W ostatni weekend (dokładnie to w sobotę, 3 października), tak samo jak rok temu byłam na wycieczce autokarowej nad
Zbiornikiem Jeziorsko z SP 7 na liczeniu ptaków wędrownych, z okazji Europejskich Dni Ptaków. Wyjazd moim zdaniem był bardzo udany, chociaż mam mało zdjęć, bo ptaki obserwowaliśmy głównie przez lunety.
Pierwszym naszym przystankiem była cofka na wschodnim brzegu w okolicach miejscowości Glinno. I tu, podczas ok. 4 godzinnego obchodu było najciekawiej. Na samym początku spotkaliśmy polującego
krogulca oraz mnóstwo drobnicy. Wody było znacznie mniej niż w tamtym roku, więc musieliśmy przejść dłuższy kawałek, by dość do wody. Na powierzchni oczywiście ogromne stada kaczek,
mew śmieszek, srebrzystych i
białogłowych oraz
łabędzi niemych i
kormoranów.
Wszędzie kręciły się
czajki i
żurawie. prócz tego też
czaple siwe i mnóstwo gatunków kaczek. Z tych najciekawszych widziałam przez lunetę
ohara, który został moją pierwszą życiówką tego dnia. :) Prócz tego
czernice, krzyżówki, cyraneczki, płaskonosy, krakwy i gęgawy.
|
Białogłowa |
Na następnym postoju zaobserwowałam kolejne nowe gatunki: dokładnie cztery
kuliki wielkie, dwie
siewnice i jednego
brodźca śniadego (był podobno jeszcze jeden, ale go nie wiedziałam). Najbardziej byłam chyba zadowolona z mojego pierwszego
bekasa kszyka, którego samej udało mi się wypatrzeć w stadzie czajek i siewnic :)
Pod koniec spaceru nawinęły się jeszcze
rożeńce (127 gatunek).
Na stawach w Pęczniewie niestety nie było rybołowów. Spóźniliśmy się, bo podobno kilka dni temu przebywały tam dwa osobniki.
Na tamie w Siedlątkowie nic ciekawego. Do listy dopisaliśmy tylko
perkozy dwuczube.
Potem pojechaliśmy na zachodni brzeg, co było naszym ostatnim punktem. Do tych ciekawszych można zaliczyć pojedynczą
czaplę białą, gęsi zbożowe i
bieliki, choć te ostatnie obserwowaliśmy też wcześniej.
Razem zaliczyliśmy ok. 40 gatunków ptaków.
A jak Wam minął ten ptasi weekend?
Wilga02