Tego lata młode jaskółki dymówki bardzo często przesiadywały u nas w ogrodzie, czekając aż rodzice przylecą do nich z jedzeniem.
Dymówki gniazdują pospolicie na terenach wiejskich i są dla mnie ważnym elementem lata. Często siadają na liniach energetycznych. Mają charakterystyczny głos, który ożywia pola i podwórka, jakby ze sobą rozmawiały, kiedy przelatują koło siebie.
Zawsze kiedy słyszę ich głos ostrzegawczy, patrzę w niebo i zazwyczaj widzę chmarę małych ptaszków zawzięcie atakujących jakiegoś drapieżnika, np. pustułkę.
Małe jaskółki nie były zbyt płochliwe, ale starałam się ich nie straszyć. W sierpniu zniknęły, mam nadzieję, że bezpiecznie dotarły do Afryki.
Uwielbiam je. Również kojarzą mi się z latem na wsi a szczególnie siedzące w gniazdach w oborach :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia :D
pozdrawiam :D
Great series of pictures. I will be very happy when the Barn Swaloows return here in the spring.
OdpowiedzUsuńSliczne zdjęcia, szczególnie te z karmiącą jaskółka. To też moje ulubione ptaki. A ja gdy patrzę w górę, a one szybują bardzo wysoko wiem, że będzie ładna pogoda:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę dobrego roku, wielu pięknych zdjęć i spełnionych marzeń!
Jakie swietne zdjecia!!!! cudne!! mistrzowskie!
OdpowiedzUsuńBardzo dobre zdjęcia!
OdpowiedzUsuńwonderful photos!
OdpowiedzUsuńTeż nieodmiennie kojarzą mi się z latem:) Wspaniałe ujęcia, brawo
OdpowiedzUsuńZdjęcia są zachwycające. Podziwiam. Coś cudownego. <3
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia jaskółek :)))
OdpowiedzUsuńUwielbiam jaskółki.. :) Piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńPiękne Zdjęcia :)!
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia ... cudowne!!!
OdpowiedzUsuń