O mnie

Witajcie!


Mam na imię Marta, mam 18 lat i mieszkam w województwie łódzkim.

 Moja pasja trwa od kilku lat, nawet dokładnie nie pamiętam ilu. Birdwatching, czyli obserwowanie ptaków (dla zapaleńców) wzięło się u mnie nie wiadomo skąd. Chyba zaczęło się od obserwacji samca wilgi, którego wypatrzyłam na szczycie dość niskiej topoli. A potem zaczęłam dostawać mnóstwo atlasów o ptakach i ten temat zaczął interesować mnie coraz bardziej. Teraz mam kilkanaście książek (niektóre przypominają małe cegły) ornitologicznych, a sama zawsze oglądam się za każdą przelatującą sylwetką. Nieruchomieję, gdy usłyszę nowy głos, fotografuję i cieszę się z każdego nowego gatunku. Jeżdżę w ulubione miejsca, by fotografować i obserwować ptaki (dziadek bardzo mi pomaga!).

Swoją pasją staram się zarażać innych. Ten blog powstał między innymi dlatego.

Chyba tylko ptasiarz rozumie to uczucie, kiedy widzi rzadki gatunek, kiedy pustułka przelatuje tuż nad głową, lub kiedy rycyk stoi kilkanaście metrów dalej i do woli pozwala się obserwować i fotografować.

Na tej stronie znajdziecie moje zdjęcia, rysunki i relacje z obserwacji.
Dziękuję za wszystkie bardzo miłe komentarze na blogu. Cieszę się, kiedy pojawia się jakiś nowy.

Miejsca, gdzie byłam na ornitologicznych obserwacjach znajdują się w pasku po prawej stronie jako etykiety. Każde z nich są warte odwiedzenia.


25 komentarzy:

  1. Ładny awatar!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Napracowałam się trochę przy nim ze względu na to, że rysowany na komputerze (a myszką mi nie idzie, wolę ołówek). Dziękuję :)

      Usuń
    2. N komputerze? To dopiero wyczyn! to jeszcze większe brawo!

      Usuń
    3. No wiesz... Myślę, że wyraźnie widać, że rysunek techniką komputerową ;)

      Usuń
  2. Szalenie interesująca osoba.
    Aż chce się cię jeszcze bliżej poznać!
    Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, dziękuję :)) Też bardzo chętnie bym Cię poznała!

      Usuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. Martusiu, z ogromną przyjemnością przeczytałam te kilkanaście zdań powyżej. Piękna pasja i przecudny tekst!!! Z dumą i satysfakcją przypominam sobie, że jeden z ptasich atlasów dostałaś od nas przy jakiejś okazji - wielkie dzięki, że robisz z tego użytek. Życzę Ci jak najwięcej "nowych wróbli" na Twojej drodze. Pozdrawiam bardzo serdecznie :-) ciocia Ewa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj, ciociu! :) Bardzo się cieszę, że zajrzałaś na mój blog! Dziękuję za miłe komentarze. To był mój pierwszy ptasi album. Właśnie dzięki niemu zaczęłam się interesować ptakami :)

      Usuń
  5. To oczywiście zasługa Dziadka Stasia, który pochwalił się Twoją twórczością :-) Właśnie mówiłam, że piszesz tak pięknie, że niektóre moje studentki pisząc pracę dyplomową mogłyby się powstydzić. Gratulujemy Ci pięknej pasji i oczywiście życzymy wiele udanych wypraw. Właśnie usłyszałam, że znowu w weekend wyciągasz ciocię nad Wisłę. Buziaki :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję :D
      W ten weekend byłam z ciocią nad Zbiornikiem Jeziorsko nad Wartą z okazji Europejskich Dni Ptaków :)

      Usuń
  6. Cześć Marto,

    Jesteśmy zachwyceni Twoim blogiem! Realizujemy projekt "Balticarium", tworzymy stronę edukacyjną www dla dzieci o zwierzętach w Bałtyku a także obrazkową książkę dla dzieci.
    Naszym celem jest szerzenie wiedzy o naszym morzu: Bałtyku i zainteresowanie dzieci podwodnymi organizmami.

    Były wspaniale gdybyś opowiedziała o swojej pasji naszym czytelniom! Proszę odezwij się do nas pod adresem e-mail: balticarium@gmail.com.

    Pozdrawiamy serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za komentarz. Napisałam odpowiedź na Państwa adres e-mail.
      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  7. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  8. Hej! Chciałabym przeprowadzić z Tobą wywiad na temat Twoich pasji i Twojego bloga. Ostatnio zaczęłam na moim blogu cykl ,,Moje rozmowy z blogerami". Uważam, że jesteś ciekawą osobą, poza tym bardzo lubię Twego bloga, więc warto przeprowadzić z Tobą wywiad. Odpowiedz mi na maila - weroni7@onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  9. Dzień dobry, czy jest możliwość kupienia od Ciebie kilku zdjęć ptaków? Jeśli tak - proszę o kontakt: teresa.gajewska@amistad.pl
    pozdrawiam,

    OdpowiedzUsuń
  10. Dzień dobry, Proszę Pani czy mogę pani rysunki kopiować, wypalać metodą pirografii i oddawać na aukcje charytatywne

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry. Czy mogłabym prosić o jakiś kontakt, np. adres e-mail?
      Pozdrawiam.

      Usuń
  11. Dzień dobry:) Trafiłem tutaj przypadkiem, szukając informacji o pojdźkach. Serce się raduje gdy młodzież interesuje się przyrodą:) Co do pójdźki, to w moich okolicach(południe łódzkiego) jakoś nie mogę wypatrzeć tej sowy, a ptaki podglądam od dobrych 20 lat. Nawet budki dla nich pozajmowane są przez szpaki czy dudki,a pójdźki ni hu hu.
    Może kiedyś...
    Powodzenia w rozwijaniu pasji:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć! Mam nadzieję, że niedługo uda Ci się ją zobaczyć. Niestety ze względu na wycinkę starych wierzb i intensywne rolnictwo ta sówka nie ma łatwo. Ale na pewno występują w Dolinie Słudwii i Przysowy, to jest na terenie województwa łódzkiego :)

      Usuń
  12. Dzięki za info:)
    U mnie starych wierzb sporo. Tych głowiastych i starych nieciętych. Mam plan rozlokować po okolicy budki dla pójdźki. Czas pokaże czy pójdźka je zasiedli. A tereny dobre:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetny pomysł z budkami, mogą sprawić że pójdźki się pojawią. Te sowy właśnie lubią ogławiane wierzby i często mają w nich dziuple. Powodzenia w poszukiwaniach :)

      Usuń